Myślę, że zdrowo i myślę, że czasem trudno. Bardzo często wysoko stawiamy sobie poprzeczkę, a chwalimy siebie zbyt rzadko na tych niższych szczeblach. Zakładając tego bloga miałam jakiś zamysł, który staram się spełniać. Nie mam zakończenia tej przygody i bardzo dobrze , bo chyba tak naprawdę nie cieszyłabym się z tego co jest tu i teraz:). I wiecie co spełnia się podstawowe założenie- ROZWÓJ.I wiecie co po raz drugi- pochwaliłam się za niego tzn. kartkę -:)
Dziś mój pierwszy shaker box. Forma kartki też pierwszy raz. Głównie moja przygoda z papierem to boxy, choć nie wszystkie udokumentowane (a szkoda). Dziś jest różnie, ale chcę się bawić formą, więc na boxy przyjdzie czas. Co do shaker boxa już go lubię :) i na tym jednym nie zakończę;0.
Powstał oczywiście całkowicie spod moich rąk. Zastanawiałam się nad tą folią sztywną no i wpadłam na pomysł by zalaminować folię , co okazało się strzałem w 10 bo sztywność takiej folii jest do tego idealna:). Bombeczka do kółeczka, wycinanie przyklejanie i oto on;) SHAKER nr 1;) bombeczka z gwiazdkami:). A wygląda to w całości tak.
tak więc idąc za ciosem;), kartkę zgłaszam na wyzwanie
oraz na wyzwanie